środa, 9 marca 2016

O co w tym wszystkim chodzi? What is it all about?

Siedzimy z kolegą w Cafe Kulturalna. Jest środa, wczesny wieczór, ludzi tłum. Jak gdyby to był piątek, a nie 'mała sobota'. Rozmawiamy o życiu, o ludziach, o związkach. Z ukosa obserwuję pewną parę. On to znany polski aktor starego już pokolenia, ona - jego żona. Jedzą, piją wino, ciągle rozmawiają. Mają oboje na pewno ponad 70 lat, a zachowują się, jak gdyby mieli po 20. 

Ona przechyla głowę na bok, gdy do niego mówi. On patrzy na nią wymownie. Uśmiechają się do siebie zalotnie. Ciągle flirtują. Już pewnie całe życie. A ja myślę sobie "o co w tym wszystkim chodzi? jaka jest tego tajemnica?". Tajemnica tego, żeby być ze sobą tyle lat i wciąż wiedzieć, że to 'to'. Dopijam trunek. A oni wciąż siedzą. 
 
Jak prowadzić z kimś flirt całe życie i nigdy nie mieć dość? Patrzeć zalotnie w oczy, z czasem pozbawione młodzieńczego blasku. Nie wiem. Bo szczęście to jedno, ale to nie wszystko. I można spotkać właściwą osobę i ją stracić. A może nigdy nie jest tak, że się jest pewnym. A trzeba tylko chcieć tak o kimś myśleć? I tańczyć ze sobą zawsze do tej samej melodii. 



We're sitting with a friend at Kulturalna Cafe.  It's Wednesday, early evening, a many people around. Like if it was Friday, not a 'small Saturday'. We talk about life, about people, about relationships. I'm looking at a couple nearby. He is a well-known Polish actor of the old generation already, she - his wife. They're eating, drinking wine, talking all the time. They're both definitely over 70 and behave as if they were 20.

She tilts her head to one side when talking to him. He looks at her meaningfully. They smile at each other in a kittnish way. They flirt all the time. Like whole their life, probably. And I wonder "what is it all about? what is the secret?". The secret to be with someone for so many years and still know that this is 'it'. I finish my drink. And they are still there.
 
 

How to have a flirt with someone during the whole life and never have enough? Flirtatious look in one's eyes, with time - without youthful glow. I do not know. Because happiness is one thing, but that's not everything. Cause you can meet the right person and lose them. Or maybe it is never a case someone is 'the one'. And you just think so of this very person? And dance with them always to the same tune.

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...